O tym obrazie do niedawna nikt nie słyszał, a być może również nie wiedział o jego istnieniu. Okazało się, że w magazynach muzeum Tate Britain w Londynie znajduje się obraz przedstawiający Chopina jako dziecko, w otoczeniu rówieśników. Dzieło to prawdopodobnie nigdy nie było wystawiane pomimo, że znajduje się w magazynach muzealnych od 1894 roku, czyli 129 lat.
Chopin był artystą cenionym za życia więc doczekał się wielu portretów. Niektóre z nich namalowane zostały przez wybitnych malarzy, żyjących w jego epoce. Kilka z nich powstało za życia artysty, większość już po śmierci w 1849 roku. Oto kilka najważniejszych:
- Portret olejny autorstwa Eugène Delacroix: Jest to jeden z najbardziej znanych portretów Chopina. Delacroix namalował ten portret w 1838 roku.
- Portret olejny autorstwa Arya Scheffera: Ary Scheffer, francuski malarz romantyczny, namalował portret Chopina w 1838 roku. Jest to inny znany portret tego kompozytora.
- Portret olejny autorstwa Ludwika de Laveauxa: Ludwik de Laveaux był przyjacielem Chopina, a jego portret został namalowany w 1836 roku.
- Portret olejny autorstwa Alberta Sorina: Sorin był rzeźbiarzem i malarzem, który namalował portret Chopina w 1849 roku.
- Portret olejny autorstwa Teofila Kwiatkowskiego: Namalowany został w 1886 roku, więc jest to późniejszy portret Chopina.
- Portret olejny autorstwa Ferdinanda de Braekeleera: Namalowany w 1847 roku, przedstawiający Chopina w towarzystwie swojej przyjaciółki, George Sand.
Większość obrazów przedstawiających Chopina można znaleźć w zasobach cyfrowych Instytutu Chopina tutaj.
Warto zwrócić uwagę, że wszystkie dzieła ukazują artystę jako dorosłego człowieka. Artysta miał bardzo charakterystyczne rysy twarzy i jest łatwo rozpoznawalny. Najwcześniejsze, amatorskie prace wykonane były przez uczennice Chopina, gdy pracował jako nauczyciel gry na pianinie.
Odnaleziony w Tate Britain obraz jest unikatem, prawdopodobnie jedynym dziełem przedstawiającym polskiego geniusza muzycznego w dzieciństwie. Wartość tego obrazu jest nie do oszacowania. Rynek sztuki rządzi się swoimi prawami i bywa kapryśny. Taki obraz jest rzadkością zarówno na rynku sztuki, jak i w zbiorach muzealnych. Warto przypomnieć, że w 2019 Dom Aukcyjny Christie’s sprzedał portret przedstawiający nastoletniego Wolfganga Amadeusza Mozarta za 4,4 miliona euro.
Co wiemy o obrazie? Jest zatytułowany „A Musical Story by Chopin”, co można przetłumaczyć jako „Muzyczna opowieść Chopina”. Ten olej na płótnie został namalowany w 1879 roku przez brytyjskiego malarza Andrew Carricka Gow, żyjącego w latach 1848–1920. Jego wymiary to 698 × 902 mm, a wymiar ramy wynosi 1045 × 1253 × 133 mm. Numer katalogu N01529. Andrew Carrick Gow urodził się w Londynie, był szanowanym członkiem Royal Academy, głównie malował sceny z historii Wielkiej Brytanii i Europy, ale także portrety i sceny rodzajowe.
Czy brytyjski malarz mógł widzieć Chopina w rzeczywistości? Nie ma takiej możliwości. Malarz urodził się w roku 1849, rok przed śmiercią Chopina na Majorce. Obraz powstał w 1879 roku, czyli 30 lat po śmierci pianisty.
Skąd obraz znalazł się w Tate? Okazuje się, że został darowany do zbiorów muzeum przez samego Sir Henry Tate w 1894, znanego filantropa, który ufundował Tate Gallery w Londynie. W 1889 roku Tate przekazał rządowi swoją kolekcję 65 współczesnych obrazów, pod warunkiem, że będą one prezentowane w odpowiedniej galerii, na budowę której przekazał również 80 000 funtów. Narodowa Galeria Sztuki Brytyjskiej, obecnie znana jako Tate Britain, została otwarta 21 lipca 1897 roku w miejscu starego więzienia Millbank. Trudno powiedzieć, czy obraz Andrew Carricka Gow znajdował się wśród tej szczodrej kolekcji darowanych dzieł sztuki.
Muzyka Chopina jest w Wielkiej Brytanii bardzo dobrze znana. Chopin dwukrotnie odwiedził Anglię – na krótko w 1837 roku i na siedem miesięcy w 1848. 16 listopada 1848 roku, Fryderyk Chopin wyruszył z domu przy 4 St James’s Place (London SW1A 1N) do londyńskiego Guildhall, by zagrać swój ostatni w życiu publiczny koncert, będący wsparciem dla weteranów Powstania Listopadowego. Koncert zorganizowała jego uczennica, Jane Stirling. Na budynku widnieje dziś pamiątkowa „blue plaque” (niebieska tabliczka upamiętniająca wybitne osoby mieszkające w danym budynku, przyznawana przez organizację English Heritage).
Jak czytamy na stronie Chopin Society UK, artysta zagrał na fortepianie Broadwood Grand (nr 17047), a w koncercie towarzyszyło mu 15 śpiewaków. Obecna na koncercie księżniczka Marcellina Czartoryska stwierdziła, że „Chopin grał jak anioł”.
Redakcja British Poles zainteresowała się jaką historię ma obraz i jak trafił do Tate Britain. Skierowaliśmy prośbę do muzeum o umożliwienie zobaczenia dzieła już ponad 2 lata temu i zawsze otrzymywaliśmy odpowiedź odmowną. Najpierw przeszkodą był lockdown, potem brakowało pracowników w magazynie. W końcu przyszła zgoda z terminem na 3 miesiące naprzód. Zaakceptowaliśmy go od razu wiedząc, że być może to jedyna szansa.
Wreszcie nadszedł długo wyczekiwany dzień. Do magazynów pojechaliśmy w kilka osób. Był wśród nich Tomasz Muskus, londyński entuzjasta historii i działacz polonijny, który wyszukał wiele cennych informacji o obrazie.
Magazyn Tate znajduje się południowym Londynie, przy Mandela Way. Znaleźliśmy magazyny, zameldowaliśmy sie na wartowni, wpisaliśmy nazwiska do księgi wizyt i punktualnie o ustalonej godzinie zostaliśmy zaproszeni przez pracownika magazynu do odległej hali, gdzie oparty o ścianę stał obraz. Wyglądał inaczej, niż na zdjęciach w katalogu muzealnym. Wydał się znacznie większy (to na pewno zasługa ramy), ale barwy miał wyblakłe. W lewym dolnym rogu widniała sygnatura „A. C. GOW 1879”. Na górnej ramie przymocowana była mosiężna tabliczka z napisem „Tate gift” czyli dar dla muzeum, a poniżej druga z numerem katalogowym, tytułem obrazu i nazwiskiem autora.
Niestety, w magazynie obowiązywał zakaz fotografowania więc nie możemy podzielić się z Państwem żadnym zdjęciem, ale gwarantujemy że obraz jest imponujący, choć zdecydowanie wymaga gruntownej renowacji. Na szczęście jest przykryty szkłem, co może zaskakiwać w przypadku obrazu olejnego, natomiast w tej sytuacji szkło na pewno chroni go przez zniszczeniem.
Fryderyk Chopin odszedł z tego świata mając jedynie 39 lat, ale w krótkim okresie swojego życia zdążył stworzyć mnóstwo arcydzieł muzyki fortepianowej, które do dziś zachwycają słuchaczy na całym świecie.
Obraz w Tate nie jest na sprzedaż. Muzeum nigdy nie pozbywa się swoich zbiorów, nawet tych, które nie są w stałej ekspozycji i latami nie oglądają światła dziennego.
Dla nas ma duże znaczenie historyczne, bo muzyka Chopina była kwintesencją polskości. W czasie, gdy Polska była pod zaborami, muzyka naszego kompozytora była dla narodu pogrążonego w niewoli źródłem siły duchowej. Chopin za pomocą dźwięków wyrażał istotę polskiej duszy: jej szlachetność, piękno i wielkość.
Jak można przywrócić światu ten obraz, który jest tak ważny dla polskiego dziedzictwa narodowego? Będziemy się starać o wyeksponowanie dzieła w muzeum Tate lub wypożyczenie i jego ekspozycję w Londynie, a może nawet w Warszawie. Kontaktowaliśmy się w tej sprawie z prof. Piotrem Glińskim, ministrem kultury i dziedzictwa narodowego, który wyraził wielkie zainteresowanie obrazem.
Będziemy na bieżąco informować czytelników o jego dalszych losach.
Maria Byczynski
Autorka jest historykiem sztuki.
Zdjęcie tytułowe: katalog Tate.