W 1940 warszawscy adwokaci nie zgodzili się, by z zawodu wykluczyć ich żydowskich kolegów. Niemcy aresztowali 76 z nich. W tym syna Prezydenta Rzeczypospolitej Stanisława Wojciechowskiego – Edmunda.
W styczniu 1940 okupacyjny Wydziału Sprawiedliwości w osobie dr Gollerta do nadzoru nad warszawską adwokaturą wyznacza Eduarda von Wendorffa. Podejmuje on decyzję o wykluczeniu z zawodu 1131 żydowskich adwokatów. Chce jednak dla niej uzyskać też poparcie polskich adwokatów.
Na czele dawnych władz warszawskich adwokatów stał Leon Nowodworski. Były komisarz cywilny przy Dowództwie Głównym Służby Zwycięstwu Polski, Dyrektor Departamentu Sprawiedliwości w Delegaturze Rządu na Kraj. A przed wojną członek Rady Naczelnej Stronnictwa Narodowego. Endek.
Z 15-tu byłych członków naczelnej i warszawskiej rady 14-tu, w tym mecenas Nowodworski, zagłosowało przeciw wykluczeniu żydowskich adwokatów z Palestry. Niemcy byli w szoku. Tym bardziej, że większość z tych 14 adwokatów stanowili endecy i narodowcy. Przygotowali represje.
„Nowodworski i inni adwokaci siedzą w więzieniu z powodu Żydów. Wezwano i zapytano, jaki jest ich stosunek do paragrafu aryjskiego. Odparli, że w okresie wojny kwestia ta jest nieaktualna.” – wspominał Emanuel Ringelblum w swoim archiwum getta warszawskiego.
Polskich adwokatów wykluczano z zawodu też za Żydów w rodzinie lub żydowskiego aplikanta w kancelarii. Jeden z byłych ONR-owców wspominał, iż celowo przyjął aplikanta-Żyda, by z honorem stracić zawód. Niemcy potem zaoferowali im przywrócenie do pracy. Nikt nie skorzystał.
2.07.1940 Niemcy aresztują 76 adwokatów sprzeciwiających się antyżydowskim represjom. Wśród nich jest Edmund Wojciechowski, syn Prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego. Niemcy odwiedzą jego ojca, proponując mu podpisanie proniemieckiej deklaracji w zamian za ocalenie syna.
Synowa Prezydenta wspominała, że po wizycie Niemców zastała go „cichego, milczącego, z kamienną twarzą, kiedy odmówił Niemcom podpisania żądanego przez nich oświadczenia.” Wiosną 1941 Prezydent Wojciechowski otrzymał z Auschwitz przesyłkę. Było to pudełko z prochami syna.
Adwokaci tworzą struktury konspiracyjne, których działania obejmowały również materialną pomoc Żydom. Co ciekawe, wielu w nich było endeków i narodowców. Prezesem Tajnej Naczelnej Rady Adwokackiej był Bolesław Bielawski, dawny senator Endecji. Wiceprezesem – Leon Nowodworski.
„Wśród adwokatów zaaresztowanych znajdował się Jerzy Czarkowski (…) znany polityk ONR. Podczas rozmowy z dr Gollertem (…) wytworzyła się sytuacja paradoksalna, w której przywódca ONR w dyskusji z hitlerowcami staje w obronie Żydów” – wspominał Władysław Bartoszewski.
„Pomny dobra Państwa Polskiego oraz godności stanu adwokackiego, przyrzekam uroczyście, że obowiązki adwokata spełniać będę zgodnie z prawem i słusznością (…) a w postępowaniu swem kierować się będę zasadami honoru i uczciwości” – z tekstu przedwojennej przysięgi adwokatów.
Autor: Józef Kasprowicz
Zdjęcia: Wikipedia, publiczna domena