Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Ambasadzie RP w Londynie

Tradycją jest, że Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii oraz zaprzyjaźnieni Brytyjczycy corocznie spotykają się w gościnnych progach Ambasady RP w Londynie, by wspólnie świętować kolejną rocznicę odzyskania wolności przez Polskę. W tym roku obchodziliśmy 106 rocznicę tego historycznego wydarzenia, które przywróciło Polskę na mapę świata.

Zaproszeni goście słuchają przemówień. Zdjęcie: British Poles

Na przyjęcie w ambasadzie zaproszone zostało całe spektrum środowisk polonijnych w Wielkiej Brytanii. Od najstarszych, mieszkających w tym kraju od zakończenia wojny, po działaczy polskich organizacji studenckich, którzy dopiero przybyli tu przed kilkoma miesiącami. Niestety, w ubiegłym roku na wieczną wartę odeszła większość naszych wspaniałych weteranów, których obecność i pogoda ducha uświetniała nasze obchody. Wspominamy śp. Marzennę Schejbal, Ottona Hulackiego, Janka Stangryciuka, Mieczysława Frąckiewicza, Witolda Szmidta… Ich obecność skłaniała nas zawsze do refleksji i przypominała, że niepodległość, którą dziś możemy się cieszyć, została okupiona walką i cierpieniem wielu pokoleń Polaków. Oni byli tego najlepszym przykładem.

Od lewej: dr Halina Fitz-Clarence i Joanna Ciechanowska. Zdjęcie: British Poles

Spotkanie otworzył ambasador Piotr Wilczek witając przedstawicieli społeczności polskiej z Wielkiej Brytanii i honorowych gości, wymienił dr Rosenę Allin-Khan, szczycącą się polskimi korzeniami posłankę Partii Pracy, współprzewodniczącą All Party Parliamentary Group on Poland, Konsulów Generalnych RP z Londynu, Manchesteru i Edynburga oraz konsulów honorowych RP oraz przybyłego specjalnie z Warszawy Szefa Służby Zagranicznej – Dyrektora Generalnego Służby Zagranicznej, pana ministra Rafała Wiśniewskiego.

Przemawia Rosena Allin-Khan, Ambasador RP. Zdjęcie: British Poles

Już w pierwszych słowach Pan Ambasador podkreślił znaczenie Londynu jako miasta, które w trudnych latach II wojny światowej oraz po jej zakończeniu odegrało niezwykle ważną rolę w dziejach Polski. To miasto było symboliczną “stolicą Polski” w czasach, gdy nasz kraj utracił pełną suwerenność i znalazł się pod niemiecką i sowiecką dominacją. “To tutaj działał rząd polski na uchodźstwie, Prezydent i Rada Narodowa – instytucje, które choć po 1945 roku były nieuznawane przez większość państw świata, stały się depozytariuszami wolnej Polski, jej tradycji i wartości. To właśnie tutaj, w Londynie, biło serce niepodległej Rzeczpospolitej. Nie sposób nie wspomnieć o wyjątkowych miejscach, które były ostoją polskiej państwowości na emigracji. Instytut Piłsudskiego, Instytut Sikorskiego, ale także Ognisko Polskie, POSK i Biblioteka Polska – te placówki przez lata przechowywały i nadal przechowują skarby naszej historii, tradycji, kultury i ducha niepodległości.”

Od lewej: Ren Behan i Lady Rose Cholmondeley. Zdjęcie: British Poles

W następnej części swojego wystąpienia Pan Ambasador przypomniał czasy, gdy Polska była rozdarta między trzech zaborców. “Przez 123 lata nie istniała na mapach świata, lecz przetrwała dzięki kulturze, językowi, tradycjom i niezłomnemu duchowi narodu. W 1918 roku, po zakończeniu I wojny światowej, Polska odzyskała niepodległość. Był to historyczny triumf, który zawdzięczamy nie tylko przywódcom, takim jak Ignacy Daszyński, Roman Dmowski, Wojciech Korfanty, Ignacy Jan Paderewski, Józef Piłsudski i Wincenty Witos, ale także innym, niezliczonym bohaterom, którzy oddali życie za wolność Ojczyzny.”

Od lewej: Malwina Kukaj, Janusz Sikora-Sikorski, Mariola Świetlicka. Zdjęcie: British Poles

Na koniec swojej przemowy Pan Ambasador podkreślił znaczenie dnia 11 listopada, pamięci o bohaterach okresu odzyskania przez Polskę niepodległości i zachęcił, byśmy jednoczyli się we wspólnej refleksji nad ceną wolności i pamiętali o “wielkiej wartości suwerenności i o tych, którzy poświęcili życie, abyśmy mogli dziś żyć w wolnej Polsce”.

Od lewej: Jarek Kubaszczyk, Tomasz Muskus, Alicja Ukleja, Marcin Kalinowski

Kolejną osobą, która zabrała głos, była Rosena Allin-Khan, współprzewodnicząca Parlamentarnej Grupy ds. Polski (APPG on Poland). Pani poseł przedstawiając się powiedziała, że jest dumną córką polskiej mamy i pakistańskiego ojca. “Czuję się Polką i jestem dumna z polskiej historii. To, o co walczyli moi przodkowie, o wolność, którą cieszymy się dziś w Polsce, jest w 100% polskie, jak wszystko inne. Więc jestem tu dzisiaj jako dumna Polka (…) Ostatnio objęłam stanowisko współprzewodniczącej w All Party Parliamentary Group on Poland. Jako Polacy mamy wiele powodów do świętowania, w tym nasz język. I jakże interesujące jest wiedzieć, że język polski jest drugim najczęściej używanym językiem w Wielkiej Brytanii, z czego możemy być niezmiernie dumni. Wiem, jaką radość sprawiała mi nauka polskiego w okresie dorastania. (…) Obiecuję wam, że będę ćwiczyć i usłyszycie moje następne przemówienie po polsku.”

Rosena Allin-Khan z mamą Marią. Zdjęcie: British Poles

Dr Rosena Allin-Khan przypomniała wspaniałą polską historię poczynając od króla Jana III Sobieskiego i Stanisława Augusta Poniatowskiego, poprzez Polskie Siły Zbrojne wspierające Aliantów, Misia Wojtka,  a kończąc na niezwykłej pomocy Polaków na rzecz Ukrainy. “Pamiętajmy o Polakach, którzy walczyli i umierali w brytyjskich mundurach, uciekając z okupowanej ojczyzny. Zastanówmy się nad tym przez chwilę, ponieważ nie ma większej ofiary niż poświęcenie polskiego życia dla wolności, którą cieszymy się w Wielkiej Brytanii i w Polsce.”

Od lewej: Mariusz Woźniak, Sylwia Kosiec, Marek Laskiewicz

Na zakończenie posłanka dodała: “Chcemy, aby kolejne pokolenie polskich dzieci dorastających w Wielkiej Brytanii było równie dumne ze swojego dziedzictwa. I wiem, że każda polska matka stara się o to, co najlepsze dla swoich dzieci, a moja była jedną z nich.” Obecna na sali mama Maria nie kryła wzruszenia.

Na zakończenie części oficjalnej zgromadzeni goście wspólnie odśpiewali Hymn Polski i Brytyjski.

Od lewej; Alicja Donimirska, Aga Dychtoń. Zdjęcie: British Poles

Dalsza część spotkania przebiegała w swobodnej, pogodnej atmosferze, która zawsze towarzyszy radosnemu Świętu odzyskania przez Polskę niepodległości. Szef kuchni w Ambasadzie przygotował wykwitną kolację dla polskich i brytyjskich gości, którzy nie szczędzili słów zachwytu.

Zakończyliśmy wieczór z dumą i satysfakcją, że obecne tak bliskie relacje polsko-brytyjskie wynikają z mocnej pozycji gospodarczej Polski, wypracowanej po upadku komunizmu. Wielka Brytania postrzega nasz kraj jako wartościowego partnera w wielu dziedzinach. Napawa nas dumą, że Polska, nieobecna na mapie przez 123 lata, osiągnęła tak ważną rolę na świecie. I to też był powód do świętowania!

Rosena Allin-Khan z autorką reportażu. Zdjęcie: British Poles

Dziękujemy Jego Ekscelencji Ambasadorowi Piotrowi Wilczkowi za zaproszenie nas na tak ważną uroczystość.

Maria Byczynski

Zdjęcia: British Poles

Od redakcji: Nie byliśmy w stanie zamieścić zdjęć wszystkich gości. Jeśli ktoś nie znalazł swojej fotografii w artykule, to zapraszamy do naszej relacji na Facebooku tutaj.

Zobacz również