Tomasz Putynkowski nominowany do nagrody Business Star Uniwersytetu Staffordshire

Człowiek, który postawił wszystko na jedną kartę – i wygrał życie, które wielu nazywa niemożliwym. Są ludzie, którzy budują biznesy. I są tacy, którzy budują… siebie. Tomasz Putynkowski zrobił jedno i drugie. A jego historia to gotowy scenariusz filmowy z serii „trudne do uwierzenia”.

Osiem lat temu, w wyniku poważnego wypadku samochodowego, Tomasz trafił do szpitala i otrzymał diagnozę, która dla wielu oznaczałaby koniec. Brak możliwości chodzenia. Ból. Rezygnacja? Nie w tym przypadku.

W czasie, gdy inni uczyliby się chodzić, Tomasz nauczył się… jak zbudować życie od nowa. Bez narzekania. Bez oczekiwań. Z jasnym celem: tworzyć wartość, nie tylko przetrwać.

Zaczęło się od marzenia o własnej firmie – i tak, z czasem, powstała JMT Accountancy Limited Bookkeeping and Payroll Services. Biuro, które nie przypomina zimnych korporacyjnych gabinetów, ale miejsce, w którym klienci są traktowani z czułością – a nie „pozycje w arkuszu”. Dziś obsługuje ponad 110 klientów, budując z nimi nie tylko strategie podatkowe, ale też relacje, zaufanie i wspólną drogę do rozwoju.

Pierwszy biznes, który zbudował, musiał zostać zamknięty przez COVID i Brexit. Dla wielu byłby to cios. Dla niego – kolejny zakręt, który po prostu trzeba przejechać.

Niedawno przeszedł kolejną próbę – hospitalizacja, podejrzenie nowotworu mikrokrwawienie w mózgu. I co zrobił? Wyszedł ze szpitala i… wrócił do pracy. Bo klienci, bo projekty, bo misja. Ale sukces Tomasza to nie tylko cyfry i paragon na siłę. To też jego ogromne zaangażowanie społeczne.

Jest aktywnym członkiem rady doradczej w Izbie Gospodarczej, gdzie pomaga kształtować polityki wspierające lokalny biznes.
Wspiera też osoby z niepełnosprawnościami – działa na rzecz organizacji CIC (assisted living) i Adult Autistic Society, przekazując swój czas, wiedzę i zasoby. Bo wie, czym jest życie „po drugiej stronie”.
Jest też mentorem w programie Be-Inspired na Uniwersytecie Staffordshire, w którym dzieli się swoim doświadczeniem z młodymi przedsiębiorcami. I robi to z sercem, bez pozy – bo wie, że sukces zaczyna się tam, gdzie kończy się strach.

Tomasz Putynkowski to nie tylko przedsiębiorca. To symbol odporności. Przykład człowieka, który – choć upadł – podniósł się wyżej, niż wielu z nas kiedykolwiek sięgnie.

Za swoją wyjątkową historię, profesjonalizm, działalność społeczną i wpływ na lokalną społeczność został nominowany w kategorii Business Star  (Entrepreneur of the Year entrant) Uniwersytetu Staffordshire.

Trzymamy kciuki! Wyniki bedą we wrześniu.

 Maria Furman 

Zobacz również