Szósty album studyjny Katy Carr tworzy trzeci i ostatni rozdział w jej trylogii o odkrywaniu swoich polskich korzeni na nowo, zainicjowanej przez jej czwarty album „Paszport” (2012). Katy wierzy w to, że ludzie których spotkała na swojej drodze życia, znaleźli się tam dzięki opatrzności (ang. providence), a jej doświadczenia były układane przez przeznaczenie.
Rozmawiamy z artystką o jej najnowszym albumie, zatytułowanym właśnie „Providence.”
British Poles: Kasiu, z całego serca gratulujemy Ci kolejnego, już szóstego albumu. Czy zechciałabyś powiedzieć czytelnikom portalu British Poles czym kierowałaś się, nagrywając go? Co było Twoją inspiracją?
Katy Carr: Mój szósty album Providence – Opatrzność (2020) to trzeci i ostatni rozdział mojej trylogii odkrywania polskich korzeni, a zainicjowany został moim czwartym albumem Paszport (2012) Polonia (2015) Wierzę, że ludzie, których spotkałem podczas mojej podróży i moje doświadczenia były połączone przez Boską opatrzność i los. Mój album traktuje o przyjaźni George’a Orwella z polskimi emigrantami w latach czterdziestych XX wieku oraz o tworzeniu jego powieści „1984” i „Animal Farm”.
BP: Komu składasz hołd w tym albumie?
KC: Składam hołd Rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu i Raportowi Witolda, laureatowi Nagrody Nobla Czesławowi Miłoszowi. Prowadzę z nimi dyskusje, przeżywam powojenną zdradą Polski przez mocarstwa zachodnie.
BP: Do kogo skierowany jest album?
CK: Dedykuję ten album pamięci mojej polskiej mamy Krystyny , która odeszła w 2018 roku. To ona nauczyła mnie języka polskiego. Żelazna kurtyna miała na nią niszczycielski wpływ, jak również na cały naród polskie w kraju i za granicą. Album skierowany jest głównie do młodego pokolenia, by na emigracji nie zapomniało o swoich polskich korzeniach i wspaniałej polskiej historii. Dlatego gorąco zachęcam do zakupu mojej płyty tutaj.
BP: Mamy wrażenie, że masz misję, by swoimi utworami dotrzeć też do Brytyjczyków?
CK: tak, naturalnie. Jestem dumna ze swoich polskich korzeni i wyrażam to poprzez muzykę. Całe życie staram się zrozumieć i pokonać międzypokoleniową, rodzinną traumę, zarówno ze strony brytyjskiej jak i polskiej, związanej z doświadczeniami II wojny światowej. Traumy która doprowadza do rozpadu więzi rodzinnych. Między innymi dlatego poświęciłam się muzyce. Przyznam nieskromnie, że czuję się muzycznym ambasadorem historii Polski w Wielkiej Brytanii.
BP: Ogromnie dziękujemy za wywiad.
Rozmawiała: Maria Byczynski
Zdjęcia: Ben Wright
Katy Carr to wielokrotnie nagradzana brytyjska artystka muzyczna, która do tej pory wydała sześć albumów. Są one inspirowane polskimi doświadczeniami z II wojny światowej. W 2016 roku Katy została odznaczona medalem „Pro Patria” za swoją działalność humanitarną i muzyczną. Więcej o artystce na stronie katycarr.com
Kultura